poniedziałek, 1 czerwca 2009
Dzisiaj Dzień Dziecka...
...więc dla mojego najmłodszego -Kasi, coś tam wydłubałam własnoręcznie.
Misiaczki długo czekały na oprawę. Wyszyłam je prawie rok temu, bo tak bardzo oczarowały mnie w wykonaniu mojej serdecznej koleżanki. Dzięki Maju za schemaciki :)
W tym samym czasie ta sama Maja sprezentowała mi wyszytego przez siebie kotka z myszką. Miałam wykorzystać ten haft szyjąc mojej Kasi robótkową torbę, w której młoda hafciarka (ze słomianym zapałem) trzymać będzie swój tamborek z wyszywanką, mulinki i inne hafciarskie akcesoria.
Miałam to uszyć na ubiegłoroczne urodziny córci. Niestety nie zdążyłam. Wylądowałam na ortopedii.
...ale "co się odwlecze, to nie uciecze". Przyszedł dobry czas na nadrabianie zaległości. Oczywiście wszystko robiłam na ostatnią chwilę. Ledwie zdążyłam.... ;)
Nad workiem siedziałam dwa dni. Musiałam sobie przypomnieć to i owo z kroju i szycia.
Hafty rzecz jasna sama naciągałam i oprawiałam w ramki zamówione w Castoramie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sliczne obrazki. Pieknie wyszywasz :-)). Worek bardzo mi sie podoba, nesamowicie oryginalny. Pozdrawiam serdecznie :-).
OdpowiedzUsuńMoja Droga Myszo,cieszę się,że miśki doczekały się oprawy.A wiesz,że nasze misie mają IDENTYCZNE ramki??? :-) torba-woreczek jest wspaniała! Strasznie Ci zazdroszczę umiejętności TAKIEGO szycia-ja wciąż raczkuję w tej dziedzinie..Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i załączam uściski dla Twojej Kasi,Maja
OdpowiedzUsuńhihi...i na dodatek chyba zauważyłyśmy to w tym samym momencie. Ja pisałam Tobie sms-a, a Ty komentarz ;)
OdpowiedzUsuńbuziaczki.
z zachwytu zazdroskuję z odjętą mową... och jakież to wspaniałości dziś pokazujesz
OdpowiedzUsuńPrześliczne i w takiej harmonii zarówno z passe-partout jak i ramą - idealne aż trudno wzrok oderwać ... Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńVery nice your work
OdpowiedzUsuńdina
Misie w oprawie wygladaja przepieknie a i woreczek wspaniały!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne obrazki, i ramki doskonale dobrane, że nie wspomnę już o świetnym woreczku;)Córa na pewno zadowolona z prezentów.
OdpowiedzUsuńSame śliczności!!! I misie i woreczek wypadły cudownie:)
OdpowiedzUsuńPięknie, pięknie. Całuski
OdpowiedzUsuńJak zwykle same śliczności
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eka
Mysza dzięki za informację odnośnie wstawiania komentarza , skorzystałam i piszę, do tej pory nie mogłam się jakoś zarejestrować i ciągle mi wyrzucało z blogspota. A hafciki oczywiście prześliczne, jestem zakochana w misioej z torebeczką.
OdpowiedzUsuńPrzy takich cudeńkach pozostaje jedynie siedzieć, patrzeć i wzdychać :)
OdpowiedzUsuńMasz czarodziejskie umiejętności kobietko ,dzięki którym z każdej Twojej pracy powstają małe dzieła sztuki!
Pozdrawiam serdecznie i oddaję się dalszym zachwytom :)
Kasia
Pięknie dziękuję za tyle miłych słów, a Syli,Elwirze i Jaśmin dodatkowo za "przetarcie szlaków" ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli odczytasz ten komentarz, to znaczy, że dobra z Ciebie instruktorka :-))). Nowe ramki skomentowałam na forum a teraz zachwycam się woreczkiem. Uwielbiam proste prace a ten wzór jest genialny. Stworzyłaś kapitalną grafikę a z tym workiem to mistrzostwo świata. Jak ja kocham takie klimaty....
OdpowiedzUsuńTrzpiocie drogi, nie posiadam się z radości :), bo wygląda na to, że dobra ze mnie instruktorka ;))
OdpowiedzUsuńKomentarz odczytałam i witam Cię w moich progach.
Przecudne misiaczki... Pozdrawiam serdecznie.... :)
OdpowiedzUsuń