czwartek, 22 lipca 2010

Mały lifting

Post ten powstał tak trochę na siłę ...żeby zaliczyć post 99-ty i w końcu w kolejnym rozstrzygnąć moje rocznicowe candy. Już mi trochę wstyd, że wygląda jakbym specjalnie ociągała się. A ja po prostu nie mam sił. Można też powiedzieć, że nic mi się nie chce :/
Jakiś czas temu zmieniłam troszkę ubranka passepartout-owe misiaczkom z pokoju Kasi. I dzisiaj wykorzystam je żeby wyprodukować post 99-ty.


 Dotychczasowe kolory tekturowych passepartou trochę mi się opatrzyły, aż w końcu zaczęły mnie drażnić.
Wymyśliłam, że lepiej im będzie w kolorze szarego płótna. To był impuls. Po kwadransie już tekturki obklejałam tkaniną.
Myślę, że teraz im bardziej do twarzy.


Zainteresowanych odsyłam do jednych z pierwszych moich postów,w którym pokazuję krok po kroku jak można samodzielnie zrobić sobie passepartout w kolorze i deseniu jaki się tylko wymarzy. Zapraszam na kurs. Wystarczy kliknąć tutaj .

A tak wyglądały wcześniej


uff... odsapnę troszkę i niebawem zabiorę się za losowanie moich wstążeczkowych serdeszek.

25 komentarzy:

  1. Myszko kochana to strzał w dziesiątkę, szare tło wyeksponowało same misiaczki, które same w sobie są cudne .Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. I przed i po liftingu = obrazki super, aczkolwiek szala mojego zachwytu przesuwa się jednak w stronę nowej odsłony :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Długo karzesz na siebie czekać :)
    Lifting bardzo udany

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie im lepiej w tym płótnie.
    Dobrze, że miśki zmobilizowały Cię do odezwania się, bo brakuje mi Ciebie. I to bardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie sie podobaja obydwie odslony obrazkowe, lecz mysle ze takie obrazki rosna wraz z pociechami i tez musza troche inny wyglad "Bardziej doroslejszy" przyjac, w lnie im bardziej do twarzy :)
    Dobrze ze jestes, a ja myslalam ze Ty gdzies na Wypach Bahama sobie odpoczywasz ;)
    pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  6. o tak, w szarym im bardziej do twarzy (dodam, ze i mnie tez dobrze w szarym kolorze ;-))
    pozdrawiam, dobrej nocy
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. Misie po liftingu zdecydowanie bardziej mi się podobają. Cieszę się, że odezwałaś się na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie! Zachwycająco! ;))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Upały powodują że mi też nic się nie chcę i nie mogę już się doczekać wyjazdu na wakacje:) A misie słodkie

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana tęskniłam za Tobą !!!
    Obrazki w nowej szacie cudne !!!
    pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  11. Przede wszystkim-witaj!!! Bardzo ucieszył mnie Twój wpis...A miśki oglądam na codzień,jak wiesz:-) I też chodzi mi po głowie zmiana passepartou,ale to za jakiś czas.Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego,Maja

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za komentarze i cieszę się ,że szare ubranko obrazków przypadło Wam do gustu.
    * -Savannah -Wyspy Bahama(!)-dobre sobie. Jutro z rana mam się stawić na oddziale (na szczęście nie zamkniętym), gdzie czeka na mnie szpitalne łóżeczko ...a ja intensywnie obmyślam jak się wymigać od tych przyjemności
    * -Maju, to czekam na Twoje przebieranki miśków ...i już jestem pewna, że nie pojadę z Tobą nad Białe :((

    OdpowiedzUsuń
  13. zdecydowanie misiakom lepiej w płócienku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Teraz widać całe piękno miśków, wtedy jakoś się gubiły.
    I dobrze, że jesteś - już nie znikaj na tak długo bez zapowiedzi :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. o tak długo pisałam komentarz, że już zdążyłaś napisać o szpitalu
    trzymam kciuki żeby wsio dobrze było

    OdpowiedzUsuń
  16. Myszko obrazki są fantastyczne.
    Cieszę się, że wróciłaś do nas.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Musze chyba obejrzec Twojego bloga od poczatku.Albo pewne rzeczy wylecialy mi z glowy(zrobienie nowych passepartou) albo po prostu pewne rzeczy mi umknely(Twoje Candy).Dlatego dopisuje sie dopiero teraz.
    Mam nadzieje,ze wszystko ulozy sie dobrze i pobyt w szpitalu nie bedzie taki straszny.
    Jesli znajdziesz chwilke zapraszam rowniez do mnie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja rowniez polubilam nowe passe-partou.Len w zestawieniu z biala ramka jest niebywale elegancki.
    Myszo...powodzenia. Obys jak najszybciej zdrowa wrocilam do nas.

    OdpowiedzUsuń
  19. o niebo lepiej ,,,,miśki w szarośiacch-strzał w 10!!! powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  20. Przemiana bardzo udana :)
    Zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdecydowanie lepiej miśkom w nowej oprawie. To był świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  22. Hola he visitado su blog y me gusta muchosus trabajos
    Besos:Mayte

    OdpowiedzUsuń