Właściwie nie planowałam tego wpisu, ale zdenerwowały mnie dzisiaj plotki krążące po mieście. Mówią, że mróz będzie trzymał ...jeszcze 2 miesiące! Kto by w takie plotki wierzył? Przecież mamy naukowo udowodnione globalne ocieplenie, hahaha.
...plotki nie plotki, ale to fakt, że pogoda ostatnio przypomina giełdę. Jest nieobliczalna i miewa humory.
Na moment moja wyobraźnia zaczęła tworzyć scenariusz tych szeptanych prognoz. Brrrr... nie było to miłe. Dość, że mina mi zrzedła. Podrzuciłam więc do kominka, uraczyłam się herbatką z amaretto i sięgnęłam do moich albumów, żeby choć oczy nacieszyć kolorami i pomarzyć...
...ech, jak miło pomarzyć :)
Pozdrawiam cieplutko. Oby do wiosny!
Zapachnialo latem...
OdpowiedzUsuńPiekne, optymistyczne zdjecia, ale ostatnie...nadzwyczajnie cieple i promienne...Przesliczna modelka w cudnie splecionym wianku...
Za oknem ziiiimno i zimowo. Za chwilę muszę wyjść z ciepłego domku.
OdpowiedzUsuńTwoje cudne zdjęcia dodały mi energii i optymizmu.
Cieplutko pozdrawiam.
Od razu mi się cieplej zrobiło patrząc na te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i bardziej optymistycznej prognozy życzę :)
Ogrzałam "stare kości" w promieniach słonecznych z fotografii. Ale tęsknię...
OdpowiedzUsuńTe same plotki słyszałam:(Są przerażające!
OdpowiedzUsuńJak ja tęsknię do tego ciepełka z Twoich cudnych fotografii!
Pozdrawiam gorąco.
Śliczne zdjęcia, zwłaszcza ostatnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
piękne lato na zdjęciach !!! mam nadzieję że te prognozy to pic i fotomontaż ;)
OdpowiedzUsuńNo nie! Ja się pochlastam!
OdpowiedzUsuńKrnąbrna zima znowu sypnęła obficie śniegiem i szyderczo pokazuje swoje śnieżnobiałe zębiska.
Czyli na "dzień dobry" łopata mnie czeka ://
Jakie piekne zdjecia. Wydaje sie jakby byly z innego swiata. Tyle kolorow! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia:)Aż miło mi się zrobiło, tak ciepło . CHociaż na chwile zapomniałam o tej zimie. Nie znosze zimy, tych gróbych ubrań i tego ciągłego odśnieżania. Pozdrawiam i dziękuje za poprawe nastroju!
OdpowiedzUsuńPiękne ... piękne zdjęcia, ale ja Wam jeszcze tu powtórzę :) ... nie czas na wiosnę ... jeszcze. No może nie będziemy musieli na nią czekać aż 2 mmiesiące, ale myślę, że jeszcze luty będzie cudownie biały ... mróz mógłby troszkę zelżeć, ale tak poza tym to niech dzieciaki mają białe ferie :) Ale zdjęcia piękne :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrawdziwe lato u Ciebie Penelopo. Zdjęcie maków i chabrów najchętniej przykleiłabym sobie na ścianie w sypialni jako fototapetę poprawiającą nastrój. Gdzie znalazłaś taką łąkę? Toż to Raj!
OdpowiedzUsuńA w plotki nie wierzę. Ptasia grypa też nas ponoć miała przetrzebić a co? Okazało się, że to zmowa producentów szczepionek i "ekspertów" ze Światowej Organizacji Zdrowia. Trzymajmy się! Jeszcze troszkę i będzie wiosna. :)))
przecudne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziekuję Wam pięknie za odwiedziny i pozostawione komentarze. Cieszę się, że moje letnie zdjęcia choć przez chwilę ociepliły atmosferę :)
OdpowiedzUsuń*Labarnerie - wygląda na to, że nic po tych moich czarach. Wygląda na to,że zima jeszcze potrwa. Znowu sypie.Ale zgodę daję tylko na czas ferii ;)
*Mira - ta łąka makowo-chabrowa to okolice, gdzie "niebawem" osiądę z Odysem by pogodnie się zestarzeć ;)
To moje Kaszuby.
NO NIE PENELOPO MIEJ LITOŚĆ ALE DAJECIE CZADU OD WCZORAJ Z GOSIĄ low flying angels.DZIS PRZYJADE DO DOMU I ZAPODAM ZDIECIA Z BASENEM I NA HAMAKU ::))))TAK BY WYPADALO.POZDRAWIAM.SLICZNE ZDIECIA.
OdpowiedzUsuńCudowne lato i te mniamuśne truskawki.
OdpowiedzUsuńcudowne sa Kaszuby
Piękne zdjęcia!!!Patrze i patrze i na to wygląda,że zostanę u Ciebie do wieczora:)Truskawek nie mam ,ale pocieszę się chociaż truskawkową herbatką.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)))
O Boziu, jak pięknie w letni czas potrafi być... Cudne fotki!
OdpowiedzUsuńMoja mantra na zimę brzmi "nie ważne jak długo trzeba będzie poczekać , wiosna i tak w końcu przyjdzie" - to mnie przy życiu trzyma , ale jak pomyślę, że do marca (albo i lepiej), będę w kółko tak do siebie gadać, to mnie trafia nieco...
Witam cieplutko w tą mroźną środę! Mam nadzieję,że zimowa panna trochę nam odpuści:-)Ogólnie nie mam nic przeciwko tej porze roku bo gdy tylko mnie przewieje...pędzę rozgrzać się w mojej ukochanej Palmiarni:-)Godzinka pod bananowcem robi swoje:-) Jednak rozumiem w pełni,że odśnieżanie nie należy do najprzyjemniejszych czynności...Życzę Ci z całego serca by śnieg nie sypał na Twój domek.Na rozgrzanie polecam herbatkę z goździkami i cynamonem o nazwie "Grzaniec".Pozdrawiam serdecznie! *Matylda*
OdpowiedzUsuńAby do wiosny :)) A zdjęcia cudowne :) Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńSlicznie dziewczyny piszecie; ja też grzeję się przy herbatce i ciesze się,że nie muszę tu odśnieżać, przecież to robota dla
OdpowiedzUsuńZenka.
Buziaczki Teresa
O tak Kaszuby są piękne!!!
OdpowiedzUsuńU mnie jest juz +7 C,na ferie przylatuję w Twoje strony więc mogę Tobie przwieźć trochę wiosny, ale jestem pewna, że do tego czasu zima odpuści.
Pozdrawiam gorąco
Nie podpisałam się
OdpowiedzUsuńGrażka
Penelopo kochana,rozjaśniłaś mój dzień swoimi zdjęciami,u nas dziś śnieżyca i zero słońca:( bardzo Ci dziękuję:)pozdrówka aga
OdpowiedzUsuńA ja tu po raz pierwszy :) Jak cieplutko!!! U mnie też wiosna w pełnej krasie, ale widze, że to nasze zaklinanie o kant... (hmmm jakby to ładnie powiedzieć) tyłka rozbić...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cudnie ,kolorowo,truskawko!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Pozdrawiam
ocieplenie klimatu ponoć wg. niektórych klimatologów równa się... era lodowcowa :( i nici z klimatu śródziemnomorskiego nad Bałtykiem
OdpowiedzUsuńprzy temp. powyżej 22oC umieram, poniżej -20oC to tylko zaszyć się w domu...
zimno może być, śnieżnie może być - chyba rejtana bym zrobiła przy plotkach breja roztapiającego się śniegu do marca! choć jak pomyśleć, że do maja ma być poniżej śr. temparatur... to ojć, auć - boli
truskawki, letnie poranki, ptaków śpiewanie... ech lato gdzieżeś Ty!
PS zazdraszczam zdjęcia chabrowego! zawodowe!
Człowiek raźniej czuje się kiedy ma dowody na to, że tak duży jest fanclub pani wiosny ;)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za wszystkie słowa tu pozostawione.
* Warszawianko,Tereso -mój "Zenek" szwęda się teraz gdzieś po ciepłych krajach, więc nie mam kogo budzić nucąc czule "wstawaj Zenek, śnieg na dworze, wstawaj, bo Ci przyłożę..." ;) -tylko sama szuflować muszę :/
* Grażka -każdą plusową temperaturę przyjmę z rozkoszą. Przywieź koniecznie! Czy Poziomkową odwiedzisz czasem?
* deZeal -witam cię w moich progach :) Z tym kantem czterech liter to masz w zupełności rację. Czarujemy, czarujemy a śnieg pada i pada...
Zapraszam po wyróżnienia
OdpowiedzUsuńhttp://www.zakatekelizy.blogspot.com/
Dziękuję za wizytę u mnie. Każdy komentarz bardzo mnie cieszy. Ostatni mój blog był... cóż... dziewczyny realizowały ze sobą w ilościach komentarzy i lansowały swoje "wdzięki" Tutaj czuję się zdecydowanie lepiej. Poznaję wyjątkowych ludzi, czytam bogate teksty w blogach i dostaję mądre komentarze. Dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńZ rozkoszą przywiozę Tobie dodatnią temperaturę. A na Poziomkowej będę mieszkała u brata.
OdpowiedzUsuńPodobno strasznie was zasypało prawie po pachy.
Pozdrawiam serdecznie
* Grażka -eee, to koniecznie ciepełko przynieś mi osobiście :) Nie będziesz miała daleko :))
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że naszą Dąbrowę nie zasypie całkowicie, bo faktycznie po pachy śniegu już mamy :// ... a możnaby się pokusić o stwierdzenie, że powyżej uszu ;)
Penelopo z ogromną przyjemnością spotkałabym się z Tobą -jeśli jest to możliwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Grażka
* Grażka -odezwij się na mojego maila
OdpowiedzUsuńmuszasul@gmail.com
cudnie tak pomarzyć... zwłaszcza wpatrując się w łąkę pełną maków i habrów...
OdpowiedzUsuńPięknie, miło i smacznie. Dziękuję! Ola - Bobe Majse
OdpowiedzUsuńaż się cieplej zrobiło :) też mi do wiosny tęskno
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Takie ładne i optymistyczne :)
OdpowiedzUsuń