wtorek, 21 lipca 2009

Przystanek - Malta

...tymczasem zawinelismy na Malte.
(Odys z Kaska ciesza sie urokami tutejszych plaz...a ja w pocie czola probuje zmiescic sie w czasie mi przydzielonym na kafejke internetowa )
Malta przywitala nas skalistymi widokami, a w oddali majaczylo miasto z charastyczna arabskim klimatem zabudowy


Przyznam sie, ze jak w przypadku Florencji bylam przygotowana na jej atrakcje, tak Malta byla dla mnie randka w ciemno. Nie wiedzialam o niej prawie nic. Informacje przeslane przez moja kochana siostrzyczke (Ter, jestes kochana ) byly jednak bardzo zachecajace.
Rano, po sniadaniu wybralismy sie na wycieczke po tym niezwyklym kraju. Jej obszar jak na panstwo nie rzuca na kolana -jest ponad tyciac razy mniejsza od Polski a mieszkancow liczy lekko ponad 400tys, z czego 30% zamieszkuje stolice Valette. Odwiedzilismy rowniez dawna stolice Malty -Mdine. To co zobaczylismy z cala pewnoscia rzucilo nas na kolana, wprawilo w zapierajacy dech w piersiach zachwyt ...no brak slow!!!

Widok z klifu
A to juz Mdina -dawna stolica Malty
Brama wjazdowa
Patroni Mdiny: sw.Pawel, sw.Agata i sw.Publiusz
Krzyz Maltanski -pamiatka na dziedzincu po zakonie joanitow z poczatkow XIVw





La Valletta to z cala pewnoscia jedno z najbardziej niezwyklych miast europy, podobnie zreszta jak i cala Malta. Jest tu tyle zabytkow, ze spacerujac po niej ma sie wrazenie, ze trafilo sie do wielkiego muzeum na otwrtym powietrzu.









Trafilismy na niezla gratke -wystrzal salwy armatniej


Niezwykle bogata i burzliwa historia tej wyspy odcisnela swoje pietno w niezwyklej architekturze i perelkach zabytkow. Z jednej strony rzuca sie charakter arabskiej architektury, ale juz serce Vallettty jak i Mdiny to przyklady najpiekniejszych budowli charakterystycznych dla europejskiego baroku.
Mistrzowie zakonu Rycerzy Maltanskich lozyli krocie na na rozwoj sztuki i kultury. Hojnosc ich mecenatunajlepiej reprezentuje Katedra sw. Jana (ich patrona) . Jest ona okreslana przez wielu znawcow jako najznamienitszy przyklad sakralnej sztuki baroku. Jej przepych w pierwszej chwili az przytlacza.


Pozdrawiam Was goraco nie rozstajac sie z moim aparacikiem.

...a dzisiaj zegnamy ta piekna wyspe, kierujac sie w strone Czarnego Ladu
Mam nadzieje, ze tam uda mi sie tez znalezc jakas lacznosc ze swiatem ;)

10 komentarzy:

  1. Dzięki wielkie , wspomnienia wróciły :)) Pozdrawiam gorąco i czekam na następną relację ..

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeczytaniu poprzednich postów ,mam nadzieję na dalsze relacje z podróży!
    Pozazdraszczam takiej wspaniałej wyprawy.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne zdjęcia, wspaniałe widoki i ciekawa relacja... Zazdroszczę takiej wyprawy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. tylko pozazdrościć takiej wycieczki. Cudne miejsca, fajnie że chociaż na zdjeciach można pooglądać wielkie dzieki za to

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjecia zachecajace do podrozy!
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  6. Mysza.Jak ja ci zazdroszcze takich wrazen.Oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu.Zycze Ci wspanialych wakacji i duzo duzo zwiedzania.Mam nadzieje ze jesienia sie spotkamy tak jak w ubieglym roku.Pozdrawiam i podgladam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mysza oglądam sprawozdanie z podróży z zapartym tchem, coś przepięknego.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że tu trafiłam, bo wysłuchałam ostatnio wielu komentarzy w lekko pogardliwym, a przynajmniej protekcjonalnym, tonie na temat Malty i to od rodaka mieszkającego tam na stałe, że wcale nie chciało mi się zaglądać do internetu, by zobaczyć Maltę. Twoje zdjęcia przeczą temu , co usłyszałam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam tę przyjemność zwiedzić Maltę - masz rację Penelopo, że to piękne i klimatyczne miejsce. Miło powspominać tamte wakacje patrząc na Twoje zdjęcia... Pomyślnych wiatrów!

    OdpowiedzUsuń
  10. No kochana,uczta dla oczu niesamowita!!! Fajnie zobaczyć takie zakątki na fotkach a co dopiero na żywo.Aż chce się tam być,pięknie to opisałaś i ujełaś.
    Zazdroszczę takiego rejsu.Ja niestety mam chorobę morską i nawet jak byłoby to możliwe nie zaznałabym tych rozkoszy:)
    Dlatego mam jedyną okazję zobaczyć takie ujęcia u ciebie.Dzięki

    OdpowiedzUsuń