poniedziałek, 22 lutego 2010

Trochę koloru i aksamitnego matu z taśmy produkcyjnej mojego drobiu.

Gęsi tekstylne nie próżnują. Wciąż nowe jaja składają. To mi się podoba. Warto było zarywać noce i naprodukować tyle gąsek ;) Właściwie już się przyzwyczaiłam każdego ranka sprawdzać co tam nowego mi wymodziły... jakie tym razem wyszły im mutacje.
Dzisiaj osłupiałam, bo nie dość,że moje gąski się wykazały piękną produkcją, to okazało się, że i kaczki drewniane, które bezproduktywnie stoją sobie w kuchni od paru lat, teraz najwidoczniej zapatrzyły się na swoje kuzynki i też im się zachciało ;)
No i mam jaja w brązach od brązowych kaczek. Nie błyszczą się jak porcelana, bo powierzchnia ich jest matowa, niemalże aksamitna. Niezwykle przyjemne w dotyku.
A kaczki same nie mogą wyjść z podziwu nad swoimi owocami ;)



Kolejne jajeczka, już nie w brązach a w moich ulubionych szarościach. To trochę powtórka z rozrywki, bo w ubiegłym roku robiłam podobne, jednak bez dodatków biżuteryjnych i wciąż nie wiem które lepiej się prezentują.  Podobnie jak te wyżej są wykończone w głębokim macie. W tej kwestii też trudno mi się zawsze zdecydować. Bo o ile te z połyskiem są może bardziej wytworne, sprawiające wrażenie delikatnej szlachetnej porcelany, to te matowe mają w sobie w zamian szlachetną naturalność i są niezwykle przyjemne w dotyku.
Mówiąc krótko: i to kusi i to nęci ;)

A na koniec 100%-owa powtórka z rozrywki.
Pracowicie wstawiając nowy towar jajeczny do mojej GALERII- sklepiku  również zamieściłam część ubiegłorocznej mojej produkcji.


 I na koniec jeszcze tercet, który darzę wyjątkowym sentymentem.


Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i ciepło ...pomimo mroźnego znowu dnia.

64 komentarze:

  1. Ukłony do ziemi! To są dopiero unikaty!

    OdpowiedzUsuń
  2. slicznosci ale te szare przesliczne:))
    Zdolna z Ciebie kobietka!!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No i właśnie o TYM mówię... :)
    Czyli, że Mistrzynią jesteś takich klasyków klimatycznych w baaardzo dobrym guście! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystkie są piękne, ale te w szarosciach najbardziej mnie ujmują:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no i co za dużo to niezdrowo...nie umiem wybrać które są te naj, naj :):)
    Podobaja mi się wszystkie bez wyjatku, a czy to tak dobrze? sama nie wiem.....
    Piekne motywy ptasie i te kwiatowe, wykonanie -najwyższych lotów, podziwiając, poopatrzę jeszcze z otwarta paszczą

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja protestuję Penelopo! Bóg niesprawiedliwie dzielił talentami - Ty zgarnęłaś wszystkie!! Cudowne jajeczka się u Ciebie pojawiły ;)
    Buziolki...

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie się podobają te matowe. Są śliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. wszystkie piękne, nie da się wybrać które ładniejsze :)
    ale te w szarościach to moje faworytki, o!
    pozdrawiam Cię cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście trudno wybrać, ale moje serducho skłania się ku tym matowym, w brązach. Sama taka brązowa, cynamonowa jestem i dobrze się czuje w takich klimatach. :)))
    Piękne rzeczy tworzysz Penelopo. Kiedy Ty masz na to wszystko czas?

    OdpowiedzUsuń
  10. Penelopo jak zwykle mnie zachwycasz!!!!
    Ja bym je wszystkie chciała. Ale te matowe normalnie zawładneły moim sercem. Dlatego mam pytanie, jak otrzymujesz ten mat, bo wygląda tak bardzo naturalnie, moze i ja bym spróbowała. Bardzo proszę o rade:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. o bosssska Penelopo, nawet Twe kaczki znoszą cudne jaja, o jakżesz Ty potrafiłaś je sobie wychować:)
    O jakaś Ty zdolna!!!o!!!o!!!
    szczękę swą zbieram i nie wiem, czy przez Ciebie bezzębną nie zostanę;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przede wszystkim wyrazy podziwu :-)))
    Każde są w swoim rodzaju piękne,ale
    zdecydowanie różnią się wkładem pracy,
    a kolorystyka jak to u Penelopy
    "szlachetna w każdym calu"
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Widze,ze u Ciebie produkcja juz na calego,piekne jajka wymidzilas.
    Mi przypadly do gustu te w szarosciach.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale jaja !!! Po prostu śliczności. Te matowe w brązach są bliskie memu sercu, ale pozostałe też piękne.
    Ależ zdolniacha z Ciebie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja cię kręcę , wysiadywanie jaj idzie pełną parą, wszystkie piękne, lubię i aksamitne i porcelanowe, zawsze mam dylemat.Można się pogapić i się zawstydzić że mnie nie ma kto jaj wysiedzieć, chyba koniecznie muszę sobie jakiś drób sprawić.

    OdpowiedzUsuń
  16. i ja nie umiem wybrać między biegunami głęboki mat, głęboki połysk - człowiekowi chyba do zadowolenia potrzeba czasem jednego, czasem drugiego... szarości i brązy wspaniałe, za irysami pociągam noskiem, bo zawsze pięknie się prezentują, wiosną zwłaszcza

    OdpowiedzUsuń
  17. O.o jedno ładniejsze od drugiego!!! Piękne są co do joty! Napatrzeć się nie mogę :) Śliczne... cudne...
    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  18. te szare matowe są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Myszo,wszystkie jajeczka przepiękne,ale te matowe kwiatki (foto nr 2) po prostu bossssskie! Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja

    OdpowiedzUsuń
  20. Tyle cudów, że nie wiem na czym dłużej oko zawiesić...
    Idę jeszcze pooglądać :-))

    OdpowiedzUsuń
  21. Absolutnie piękne wszystkie co do jednego !!! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale piękności ... choć to przecież normalne w twoim wykonaniu....

    OdpowiedzUsuń
  23. Trudno mi powiedzieć,które są piękniejsze ,bo wszystkie mi się podobają!Cudne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Poległam ... takie cudowności zrobiłaś, że ledwo z ziemi się podnoszę ...
    Tercet przepiękny, szrości fantestyczne, kwiaty rewwelacja !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  25. Przez Ciebie oczopląsu dostałam ...za dużo tego dobrego !No nie mogę się za Chiny zdecydować które najładniejsze!.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja tu usycham za Toba, na 30-ym pietrze chinskiego hotelu, rozcieczajac swoja tesknote kolejna szklaneczka whisky, a Ty tam sobie jaja robisz, tak?... Sliczne te jaja robisz.., zrezta jak wszystko czego sie dotkniesz.. Tylko w miedzyczasie odpedzaj tych co by chcieli luk napiac...bo jak sie dowiem, to skrece na wyspe syren..
    Odys

    OdpowiedzUsuń
  27. Twarzową minkę to mam dokładnie taką jak Twoje kaczki:-)Wgapiam się jak przysłowiowy inny ptaszek i ciągle nadziwić się nie mogę ,że można takie cudeńka wyczarowywać.Nie doceniałam techniki decu:(
    Pozdrawiam porannie

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne, unikatowe. CUDNOŚCI.

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystkie śliczne!!!Jak bym miała wybierać , to niezły dylemat bym miała:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Koronkowa i mistrzowska robota, cudne te jaja! Ukłony do ziemi Mistrzyni!

    OdpowiedzUsuń
  31. piękne, nie mogę wyjść z podziwu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudne te pisaneczki!Napatrzeć się nie mogę!
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne jaja i tak perfekcyjnie wykonane:)

    OdpowiedzUsuń
  34. przecudne!!! Co jedne to ładniejsze!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Widzę że się mnożą ,no i dobrze bo przepiękne są! Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękne, po prostu przepiękne. Te z motywem kwiatowym wyjątkowo no i kukułeczki też zachwycają - chyba to kukułki :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Och co ja będę się rozpisywać ,pisaneczki jak malowanki,,
    Piękne wszystkie i z połyskiem i bez

    OdpowiedzUsuń
  38. ha, ha! Też mam jaja w ptaszki! Uwielbiam te serwetki!

    OdpowiedzUsuń
  39. Co tu dużo gadać.... lepiej pooglądać jeszcze :) zachwycające...

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękne jajeczka, właściwie to nie umiem wybrać które najładniejsze bo wszystkie mi się podobają :-)A na dworze dzisiaj już czuć wiosnę :-)I bardzo dobrze, oby tak dalej :-)Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Penelopo, oby tylko nie zachciało się ptasim mamom wysiadywać, bo na pewno pisklątka (mimo, że zawsze cudne) nie przebiją urody Twoich jaj. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Powiem krótko-MISTRZOWSKA ROBOTA!!!!
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  43. Powiem tak gdybym miała wybierać to nie wiedziałaby na które się zdecydować.
    Oby do wiosny, podobno odwilż mamy

    OdpowiedzUsuń
  44. Gdzie Ty takie pracowite gęsi kupiłaś?? No i zdolniachy z nich niez złe są!! Podziwiam te gąski.

    OdpowiedzUsuń
  45. Tercet jest śliczny :-))) zauroczył mnie, jestem pod wrażeniem , przepiękne :-)))

    OdpowiedzUsuń
  46. Jaja cudne..podobnie jak moje Poprzedniczki miałabym dylemat..jestem u Ciebie dziś 3 raz...najpierw najcudniejsze były te cieplutkich beżobrązach - później wgapiałam się w te szare przecudne..teraz nie wiem...które są najłądniejsze....:( no i jeszcze TE w irysy....
    Penelpo ubiegłaś mój kolejny post swoim pytaniem.;-)Miałam o tym napisać - i napiszę:) Tobie powiem na razie tyle: uczyłam się sama. Ale źródła były:)
    Pozdrawiam Cię cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  47. Jestrem pelna podziwu dla Twojego talentu. Jajka sa wspaniale. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  48. Niesamowite są te jaja - takie perfekcyjnie dopracowane, powalające normalnie.

    Nie umiem wybrać jednego które mi się najbardziej podoba, wszystkie cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Te w szarościach śliczne, chociaż te w brązach też super, a te kolorowe to takie już wiosenne:)

    OdpowiedzUsuń
  50. BRAK SŁOW CO CZUJE JAK PATRZE NA TO WSZYSTKO....ILE SŁOW BYM CHCIALA POWIEDZIEC....ILE MYSLI MAM W GŁOWIE...ZCHWYT MIERZE GÓRĘ TO TERAZ CZUJE...PO PROSTU...WIDZE TO WSZYSTKO W WYOBRAZNI NA STOLE NA SWIETA MOJE ULUBIONE DOM PRZYSTROJONY...KLIMAT NIE Z TEJ ZIEMI...

    OdpowiedzUsuń
  51. Myszko Twoje jajeczka są fantastyczne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  52. Śliczne jajka , czuje się już zbliżające się święta...

    OdpowiedzUsuń
  53. Oj nie mogę wyjść z zachwytu :) Parę dni mnie nie było...i widzę że gęsi się wzięły za masową produkcję. Wszystkie jaja cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ty, to się masz dobrze ze swoimi ptaszkami :), jajeczka są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  55. przepiękne!!! oczu nie można oderwać z zachwytu...

    OdpowiedzUsuń
  56. Piękne prezenty od gąsek. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  57. Przepiękne jajaeczka.Bardzo orginalne. Pozdrawiam artystkę :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Jestem pod ogromnym wrażeniem... To przepiękne, co Pani tworzy :)

    OdpowiedzUsuń