tag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post1059813675805771742..comments2024-03-04T16:15:06.315+01:00Comments on Atelier Penelopy: rozważania na koniec roku... o blogowaniu i komentowaniu.Penelopahttp://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comBlogger199125tag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-76668847642792967722018-12-19T19:15:56.241+01:002018-12-19T19:15:56.241+01:00dobrze pomyślane :)dobrze pomyślane :)Tanienasionamarihuany.plhttps://tanienasionamarihuany.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-14355451521127538652018-12-07T14:04:00.379+01:002018-12-07T14:04:00.379+01:00bardzo mi sie podoba ! rewelacja !bardzo mi sie podoba ! rewelacja !viagra.edu.plhttp://viagra.edu.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-51684131687499946982016-04-08T22:39:57.763+02:002016-04-08T22:39:57.763+02:00Po raz pierwszy trafiłam na Pani blog, kiedy szuka...Po raz pierwszy trafiłam na Pani blog, kiedy szukałam w google transferów na materiał. To już parę lat temu:) Czasem zaglądam, ale nigdy nie skomentowałam, przepraszam. Dzisiaj przeczytałam co Pani napisała powyżej i zwyczajnie zrobiło mi się przykro, bo to wszystko prawda. Znam z bloga oczywiście całą Pani rodzinę. Właśnie przeczytałam o pomidorkach. Ja, która tak rzadko się uśmiecham, cieszę się z widoku pomidorów na Pani działce:) Przyglądam pięknym pierniczkom i cieszę się, że tworzycie taki piękny ogród. Może napisałam nieskładnie , bo pod wpływem chwili, ale ja 62 lata dziękuję Pani za ten blog. MartaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-9075012059373849552015-09-22T13:05:15.988+02:002015-09-22T13:05:15.988+02:00Przepraszam, że nigdy nie skomentowałam.
z całego ...Przepraszam, że nigdy nie skomentowałam.<br />z całego serca dziękuję Ci za Twojego bloga,<br />tym wpisem otworzyłaś mi oczy, faktycznie ciągle chcemy więcej i więcej, nic nie dając w zamian - przepraszam<br />Twój blog zagościł w mojej duszy i za to Bardzo Ci dziekuję<br /><br />Agnieszka<br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-33899708470688230702015-07-03T09:59:06.010+02:002015-07-03T09:59:06.010+02:00I don’t know how should I give you thanks! I am to...I don’t know how should I give you thanks! I am totally stunned by your article. You saved my time. Thanks a million for sharing this article.<br />Mobile App Developershttp://defuzed.innoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-59546376893849427742015-06-08T11:32:50.379+02:002015-06-08T11:32:50.379+02:00Pozdrawiam serdeczne:-)Pozdrawiam serdeczne:-)Bozena Baranhttps://www.blogger.com/profile/08334593846854267522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-70220527589195962272015-04-02T17:16:58.198+02:002015-04-02T17:16:58.198+02:00Hmm... mam już za sobą etap "zamykania" ...Hmm... mam już za sobą etap "zamykania" bloga, teraz po prostu jak nie mam czasu, siły, nastroju to nie ma wpisu, ale wirtualnie przywiązałam się do zagldających :), myślę, że nawet gdybym już miała nigdy więcej nic nie napisać, to bloga nie zamknę, zresztą mąż mi zabronił :), powiedział, że i tak go przywróci do życia. Wierzę mu, jest informatykiem. <br />Bardzo lubię moje wirtualne przyjaciółkii mimo, że ostatnio dosyć rzadko zaglądam do bloga, one o mnie pamiętają, jestem im za to wdzięczna :). <br />Spokojnych i rodzinnych Świąt życzę.<br /><br />jagodahttps://www.blogger.com/profile/04044535285652725351noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-38596613121876256032015-04-02T14:33:21.628+02:002015-04-02T14:33:21.628+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.jagodahttps://www.blogger.com/profile/04044535285652725351noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-25908972592872123232015-03-31T09:46:09.971+02:002015-03-31T09:46:09.971+02:00Dziękuję Gabi za Twój komentarz. Zyskałam kolejneg...Dziękuję Gabi za Twój komentarz. Zyskałam kolejnego, bardzo konkretnego obserwatora. To tak, jakbyś dołączyła do tej grupy moich czytelników, którzy zdecydowali się ...choć z daleka, ale jednak pokazać swoją twarz. I jest zdecydowanie sympatyczniej. <br />Miło mi, że odwiedzasz mój wirtualny zakątek ...a zostawiony co jakiś czas ślad w postaci komentarza zawsze jest dla mnie najlepszych tego dowodem :)<br />Pozdrawiam Cię serdecznie.Penelopahttps://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-76049119236821151602015-03-31T09:23:24.377+02:002015-03-31T09:23:24.377+02:00Z pewnością tworzenie bloga "na siłę" ni...Z pewnością tworzenie bloga "na siłę" nie ma sensu. Czasem trzeba po prostu przeczekać te okresy "niechciejstwa" <br />Szkoda, że skasowałaś swojego bloga... bo łatwiej jest wrócić, w razie tęsknoty, do miejsca, które na Ciebie czeka.<br />A wrócić można z wielu powodów... zdecydowanie wystarczającym jest tęsknota.<br />Najlepiej wsłuchać się w siebie i podążać za tym głosem. Wtedy możliwe jest żyć w zgodzie z samym sobą. Bezcenne! :)<br />Pozdrawiam Cię serdecznie!Penelopahttps://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-81348820046523056412015-03-31T09:12:24.509+02:002015-03-31T09:12:24.509+02:00Dziękuję za Twój głos i miło mi, że pomimo wszystk...Dziękuję za Twój głos i miło mi, że pomimo wszystko się odezwałaś.<br />pozdrawiam serdecznie... z "lekkim" opóźnieniem :)Penelopahttps://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-23961216946749608802015-03-31T09:03:55.580+02:002015-03-31T09:03:55.580+02:00:):)Penelopahttps://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-5951062254640718962015-03-15T11:09:21.061+01:002015-03-15T11:09:21.061+01:00Penelopo
Twój blog od dawna należał do moich ulubi...Penelopo<br />Twój blog od dawna należał do moich ulubionych i co jakiś czas zaglądałam tutaj by zobaczyć co nowego dzieje się u Ciebie i co Cię inspiruje.Bardzo się cieszyłam że zaczęliście budowe waszego domu i smuciłam gdy czytałam o Twojej chorobie.Ale nigdy nie dodałam komentarza bo wydawało i się że nic ważnego nie mogę napisać ,ze mój wpis jest nikomu niepotrzebny.Jestem w podobnym wieku i w dojrzałym wieku odkryłam w sobie dużo zdolności artystycznych, dekoruję i urządzam mieszkanie, robię biżuterię i tutaj szukałam inspiracji i wskazówek i wiele było bardzo cennych, podziwiałam bardzo Twoje zdolności i dzieła. Ten wpis dopiero mi uświadomił ze także tacy mało udzielający się czytelnicy jak ja są winni okazywać swoją wdzięczność za to otrzymują.Dziękuję bardzo i pozdrawiam.GabiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-41975031538178188612015-03-08T21:58:23.887+01:002015-03-08T21:58:23.887+01:00Penelopo, mam bardzo podobne zdanie do Twojego i w...Penelopo, mam bardzo podobne zdanie do Twojego i w 107% się z Tobą zgadzam! Ja niestety albo i stety skasowałam swojego bloga, z kilku powodów. Trochę mi za tym tęskno, ale...tak jak napisałaś, to był w moim życiu jakiś etap, poza tym dwu albo trzykrotnie próbowałam z blogami i za każdym razem kończyło się tak samo. Widać nie jest mi to pisane albo nie nauczyłam się tego robić właściwie, nie wiem. Myślałam, aby ponownie zacząć, tylko po co? Nowy nick, nowe miejsce...Nie, to chyba jednak nie dla mnie. Ja u Ciebie zostawiałam komentarze nie raz, nie dwa, Ty zresztą też się odwzajemniałaś, pamiętam :) Pozdrawiam serdecznie!<br />m.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-79604273732754998472015-02-15T21:55:48.314+01:002015-02-15T21:55:48.314+01:00Dziękuję Ci Penelopo za ten wpis. Podobnie jak Gra...Dziękuję Ci Penelopo za ten wpis. Podobnie jak Grażyna pisała - mnie do niedawna też "onieśmielały" niektóre blogi i to wrażenie, że autor danego posta i osoby komentujące się znają, a mój głos wydawał mi się niepotrzebny, jeśli nie miałam konkretnego zapytania. Niektóre komentarze wydają mi się zbyt powierzchowne, jakby niekompletne albo nieszczere - nie chciałam pisać bez sensu, tylko dla pisania... Teraz wiem, że dla autora bloga zaznaczenie samej obecności jest ważne (choć sama prowadzę bloga to chyba inaczej na to patrzę, bardziej pod kątem popularności, na której mi nie zależy). Pozdrawiam :-)Tosiahttps://www.blogger.com/profile/09190594360311952682noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-82248329315220028252015-01-22T01:22:19.008+01:002015-01-22T01:22:19.008+01:00:) pozdrawiam serdecznie Beata:) pozdrawiam serdecznie BeataAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/15290660930182471081noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-8624653209533105682015-01-18T23:56:18.233+01:002015-01-18T23:56:18.233+01:00Miro, dziękuję za tyle miłych słów i za to, że mim...Miro, dziękuję za tyle miłych słów i za to, że mimo wszystko pokonujesz "tajniki internetu". Tym sposobem i Ty zyskujesz jakieś umiejętności :) <br />Kiedy zaczynałam swoją przygodę z blogowaniem nie umiałam prawie nic... a wcześniej, kiedy odezwałam się pierwszy raz na (nieistniejącym już niestety) forum "Kaiem" to internet był dla mnie prawdziwą "czarną magią" w której bardzo nieporadnie się poruszałam. ...ale trzeba podobno... "trzeba z żywymi naprzód iść..." i poznawać nowe technologie ;)<br />Pozdrawiam Cię serdecznie :)Penelopahttps://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-29234714705544508582015-01-18T23:46:14.149+01:002015-01-18T23:46:14.149+01:00Z pewnością blogowanie to rodzaj "pracy"...Z pewnością blogowanie to rodzaj "pracy"... ale daje dużo satysfakcji i paradoksalnie wiele uczy... <br />Życzę Ci samych pozytywnych doznań z faktu "blogowania" :)Penelopahttps://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-30642591273030166472015-01-18T23:36:26.133+01:002015-01-18T23:36:26.133+01:00Witaj więc w klubie!
To budujące dla mnie, że nie...Witaj więc w klubie! <br />To budujące dla mnie, że nie jestem odosobniona w swoich przemyśleniach.<br />Dziękuję za odwiedziny... niedługo może coś pokażę z haftów :)) Penelopahttps://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-28522064070722895842015-01-18T23:33:33.644+01:002015-01-18T23:33:33.644+01:00Dziękuję Ci Danusiu, że odwiedzasz mnie, i że właś...Dziękuję Ci Danusiu, że odwiedzasz mnie, i że właśnie od czasu do czasu, pozostawiasz po sobie ślad. Jesteś kolejnym przykładem na to, że mimo, iż sama bloga nie piszesz i komentujesz z "anonima" ( na szczęście się podpisując) stałaś się dla mnie bardzo konkretną osobą, którą darzę sympatią. Z pewnością wiesz wiecej o mnie.. ale i ja już powoli też składam Twój portret :) <br />Miło mi niezmiernie, że mnie odwiedzasz :)Penelopahttps://www.blogger.com/profile/13483028507213754095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-27986033368367474642015-01-18T22:33:08.911+01:002015-01-18T22:33:08.911+01:00Przepraszam, nie zdążyłam się przedstawić. Jestem...Przepraszam, nie zdążyłam się przedstawić. Jestem stałą czytelniczką, nie tylko czytam ale i podziwiam. Inspirujecie, dajecie radość, pomagacie w zmaganiach z codziennością. Macie piękny dar, którym dzielicie się z nami. Że nie komentujemy? Powody są różne. U Ciebie już komentowałam, bo lubię Cię odwiedzać, zobaczyć co słychać. Lubię też wiele innych blogów, więc piszcie dziewczyny, piszcie... pozdrawiam. Mira<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-13131129993189014932015-01-18T22:13:59.424+01:002015-01-18T22:13:59.424+01:00Przeczytałam wszystko u Ciebie. Też tak myślę, po...Przeczytałam wszystko u Ciebie. Też tak myślę, poza tym ładnie to wyraziłaś. Odwiedziłam również blog Ani ( podziwiałam go już kiedyś). Niestety nie mogłam zostawić komentarza. Po prostu nie wchodził. Chyba za słaba jestem na tajniki internetu. Ale czytam, czytam, czytam... i dobrze, że jesteście!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-76150087377211245082015-01-10T10:11:48.245+01:002015-01-10T10:11:48.245+01:00Dziękuję za ten post. Ja dopiero zaczynam blogowa...Dziękuję za ten post. Ja dopiero zaczynam blogować i doskonale rozumiem jak to jest czekać na jakiś odzew ze strony czytelników,wtedy wiem , że nie piszę do ściany a do żywych ludzi. Wiem też ile blogerom zajmuje przygotowanie posta. Zresztą po 2 tygodniach pisałam , że chylę czoła wszystkim blogerom , bo jest to ciężka praca. Pozdrawiam serdecznie Marta Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02775385466152894958noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-75362685547050046492015-01-08T20:37:23.515+01:002015-01-08T20:37:23.515+01:00Wpadłam tu z bloga Marysi (czary-maryś) poruszona ...Wpadłam tu z bloga Marysi (czary-maryś) poruszona Twoimi pięknymi życzeniami dla niej i po raz kolejny czuję się jakbym dostała obuchem w głowę. Zawsze to chciałam powiedzieć, to czuję, tak samo uważam, tylko tych słów brakuje do opisania tych kłębiących się po głowie myśli. Dziękuję!<br />A misie urocze:) <br />PozdrawiamHaftyTinyhttps://www.blogger.com/profile/08169538687315245667noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6079679056468726193.post-64014882794645019672015-01-08T20:04:42.701+01:002015-01-08T20:04:42.701+01:00Witaj Penelopo.
Wróciłam z mężem z krótkiego urlop...Witaj Penelopo.<br />Wróciłam z mężem z krótkiego urlopu i cóż widzę, gwar na Twoim forum spowodowany chwilą zwątpienia Twojej znajomej blogerki. U Ciebie zawsze "tłoczno" ale temat poruszony przez Ciebie, który nie jest błahym, spowodował lawinę komentarzy. Poruszył nas. Każdy z nas miał w życiu chwile zwątpienia, ale wystarczy czasem jedna osoba, jedno zdarzenie, jedna chwila, jedno słowo i znów odzyskujemy wiarę w to co robimy. Mam nadzieję, że wszystkie ciepłe i mądre słowa - Twoje i wszystkich tutaj komentujących pozwolą podjąć właściwą decyzję wszystkim blogerkom (i nie tylko) w trudnych chwilach.<br />Twoje Miśki są zupełnie inne od tych, które kupowałam daawno temu swojej córce, są jakby bardziej prawdziwe (wydłużone pyszczki) i wcale nie są przez to groźniejsze, mam nawet wrażenie, że bardziej zabawne. Bardzo mi się przez to podobają. <br />PS. Podziwiam Cię za szacunek (ten okazywany i ten "pisany") dla osób o odmiennym zdaniu (krytykujących - nawet tych niesprawiedliwych opinii), to rzadka cecha, jakby zapomniana.<br />Serdecznie Cię pozdrawiam. Danuta Lissek<br /><br /><br />Anonymousnoreply@blogger.com